
Cześć, to ja Karotka!
Jestem dojrzałą, spokojną koteczką. Pomimo, że elegancja to moje drugie imię, to nigdy nie mieszkałam w pałacu. Tak właściwie, to… nie mieszkałam nawet w domu…
Niestety, pewnego dnia zaczęłam słabnąć. Moje futerko stało się matowe, łapki coraz słabsze, a mój brzuszek tak bardzo bolał… Myślałam, że to koniec, ale pojawiło się światełko w tunelu – człowiek. Pierwszy raz czuję, że ktoś się mną zainteresował, ktoś się mną zajął, ktoś mnie… pokochał?
Moim jedynym marzeniem jest ciepły, kochający dom. Czekam na Twój telefon 663 821 949